93. Mikołaj Macioszczyk – wokalista, autor tekstów i twórca muzyki

Stacja Zmiana

Mikołaj Macioszczyk był dwa razy uczestnikiem programu The Voice of Poland. W tym roku dotarł do półfinału i mógł zaśpiewać swój autorski numer. Fajnie jest zaprosić na stację zmiana artystę, popatrzeć poprzez jego wrażliwość i poczucie humoru na rodzinę i przyjaciół w tym przedświątecznym czasie. Dlatego z całego serca zapraszam was do posłuchania rozmowy z Mikołajem. Rozmawiamy o śpiewaniu, wyborze kariery, ale też o tym jak zgubne jest ocenianie i porównywanie się. O tym, że czasami zamykamy się na to, że inni chcą nam pomóc. Brak zaufania i postawa „zamkniętej twierdzy” może pozbawić nas wielu dobrych przeżyć. Dowiecie się też dlaczego nie powinno się gadać, gdy ktoś śpiewa nam swoją balladę. Świetna rozmowa do posłuchania, gdy przygotowujecie się na Święta. Wydaje mi się, że uchwyciliśmy z Mikołajem kilka dobrych refleksji, które złapiesz od nas w tym dziwnym czasie. Posłuchaj Mikołaja, bo to jest stojący u progu wielkiej kariery, refleksyjny chłopak. Piosenka autorska Mikołaja Macioszczyka pt.: Fala: https://bit.ly/2KHeA0g Piosenka Krzysztofa Krawczyka „Chciałem być” w wykonaniu Mikołaja Macioszczyka: https://bit.ly/37xyXWM Instagram Mikołaja Macioszczyka: https://bit.ly/2LMIroB Mikołaj na FB: https://bit.ly/34uj6q7 Ciekawe myśli z rozmowy: Raz moje Święta były fajne, potem nie były fajne. Ale to raczej wiązało się z moim buntem. Gitarę, którą naprawił dla mnie tata rzuciłem w kąt i nie zajmowałem się muzyką. Dzisiaj żałuję, że nie byłem wytrwały. Trudno jest, gdy ktoś rozmawia kiedy pierwszy raz chcę zaprezentować komuś swój utwór. Porównuję się i ciężko mi się wyzbyć tego. Nie rozumiałem dlaczego przechodzę dalej w programie. W dzisiejszych czasach, kiedy jesteśmy bombardowani informacjami z mediów społecznościowych na temat tego co jest idealne, to trudno się nie porównywać. Jesteśmy poddani ogromnej presji. Jak wybrać najlepszy głos w Polsce, jeśli każda opinia jest subiektywna? W sumie nie ma obiektywnych opinii. Uważam, że każdy ma swoją profesję. Urodził się z jakimś talentem przeznaczonym dla siebie i przy odpowiednim szlifie jest w stanie być mistrzem. O sobie wiem tyle, że dwa razy nie zaśpiewam piosenki tak samo, co jest kłopotliwe dla producentów. Po prostu nie umiem. Wesołych nutek nigdy nie za wiele. Kiedy były dobre czasy? Czy świat jest dobry, czy zły? Wszystko zależy od podejścia. Warto w trudnych czasach rozwijać bliskie relacje jeden na jeden. Być z ludźmi na ile się da. Chciałbym postawić na muzykę. Uwielbiam koncertować, to jest coś za czym bardzo tęsknię. Poświęciłem się muzyce. Jeśli czujecie się źle, wyjeździe na stopa. To będzie wasz reset.